Przy pomocy armii Niemcy chcą zbudować europejskie superpaństwo!

Pflegepanzer vom Typ Dachs, der mit seiner rund vier Tonnen schweren Schleppe den Baumwuchs auf dem Gelände niederhält, auf dem Truppenübungsplatz in Baumholder, am 08.04.2019.

419 głosami za, przy 204 przeciw i 46 wstrzymujących się od głosu Parlament Europejski przyjął Białą Księgę o przyszłości europejskiej obrony. Pod płaszczykiem odpowiedzi na zagrożenie ze strony Rosji europejski mainstream usiłuje tylnymi drzwiami przepchnąć projekt europejskiego superpaństwa.

Unijna wizja bezpieczeństwa i obrony sprzeczna z polską racją stanu

Na nieformalnym posiedzeniu Rady Europejskiej poświęconym obronności przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola przedstawiła swoją wizję dotyczącą tego, w jaki sposób Europa może i musi wzmocnić wspólne bezpieczeństwo i obronę. Jest to równoznaczne ze stworzeniem wspólnej armii. Problem w tym, że ta ostatnia, zgodnie z unijnymi planami, ma być wykorzystywana do tłumienia wewnętrznych protestów, a nie do obrony granic przed jakąkolwiek agresją.

Niemcy mają być żandarmem europejskiego superpaństwa

Komisja Europejska przeznaczyła w piątek 500 mln euro na wzmocnienie europejskiego przemysłu obronnego. Ma on zwiększyć zdolności produkcyjne amunicji do 2 mln pocisków rocznie do końca 2025 r. Z pieniędzy tych najwięcej otrzymają Niemcy, bo ponad 120 mln euro. Wcześniej UE zdecydowała o stopniowej centralizacji zbrojeń i polityki obronności.